Jolanta Kwaśniewska otwarcie skrytykowała Karola Nawrockiego. Jej słowa obiegły całą Polskę
Symboliczne spotkanie w Domu Pomocy Społecznej
W poniedziałek miało miejsce emocjonalne spotkanie dwóch znaczących osobistości polskiej sceny publicznej – Jolanty Kwaśniewskiej oraz Małgorzaty Trzaskowskiej. Swoją wizytą w warszawskim Domu Pomocy Społecznej nie tylko wsparły one ważną społeczną inicjatywę, ale także publicznie wyraziły poparcie dla Rafała Trzaskowskiego oraz skrytykowały jego rywala, Karola Nawrockiego.
Inicjatywa dla seniorów – 12. Kącik Babci i Dziadka
Podczas odwiedzin placówki DPS „Wójtowska” Jolanta Kwaśniewska wraz z Małgorzatą Trzaskowską uroczyście otworzyły 12. edycję Kącika Babci i Dziadka – projektu, który ma na celu stworzenie przyjaznych, domowych przestrzeni dla osób starszych. Ma to przywrócić podopiecznym placówek poczucie godności i normalności.
Dzisiaj namówiłam Małgosię, aby odwiedziła Dom Pomocy Społecznej. Wspólnie otwieraliśmy 12. Kącik Babci i Dziadka – podkreśliła Jolanta Kwaśniewska, zwracając uwagę na znaczenie stałej troski o seniorów.
Była prezydentowa podkreśliła również, że osoby starsze nie powinny być traktowane jedynie jako element kampanii wyborczych.
Emeryci nie powinni być traktowani przedmiotowo, a ich obecność nie może ograniczać się tylko do okresu kampanii – zaznaczyła.
Silne wsparcie dla Rafała Trzaskowskiego
Jednym z kluczowych punktów spotkania była otwarta deklaracja poparcia dla Rafała Trzaskowskiego ze strony Jolanty Kwaśniewskiej.
Przez dwadzieścia lat czekałam na moment, kiedy mogę przekazać pałeczkę Aleksandra Kwaśniewskiego w godne ręce. Jestem przekonana, że Rafał Trzaskowski podziela nasze wartości – podkreśliła była pierwsza dama.
Małgorzata Trzaskowska wyraziła wzruszenie i wdzięczność za to wsparcie, nazwała je „ogromnym zaszczytem”. Podkreśliła także wagę kobiecej solidarności i wspólnego działania.
Gdy kobiety się łączą, potrafią przenosić góry – podsumowała żona kandydata.
Ostra krytyka Karola Nawrockiego
Wypowiedź Jolanty Kwaśniewskiej dotycząca Karola Nawrockiego – kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość – była jednym z najbardziej zdecydowanych momentów spotkania.
Nie chciałabym nawet mieć takiego sąsiada jak pan Nawrocki – stwierdziła bez ogródek, dając jasno do zrozumienia, że nie widzi go jako prezydenta, a nawet nie chciałaby go w swoim najbliższym otoczeniu.
Komentarze