Poruszający gest Rafała Trzaskowskiego na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. Żałobnicy patrzyli tylko na jedno

Na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej – legendy polskiego kabaretu i niezwykłej osobowości scenicznej – zgromadził się liczny tłum żegnających ją osób. Msza święta odbyła się w kościele św. Karola Boromeusza przy ul. Powązkowskiej, a następnie w sali ceremonialnej Cmentarza Wojskowego na Powązkach miał miejsce pogrzeb w Alei Zasłużonych.

 

 

Pożegnanie wybitnej artystki

Dnia 28 lipca odbyła się uroczystość pożegnalna Joanny Kołaczkowskiej, która była jednym z filarów polskiego kabaretu. Ceremonia rozpoczęła się o godzinie 11:00 mszą, a o 12:30 rozpoczęła się świecka część pogrzebu. Wśród uczestników można było dostrzec rodzinę, przyjaciół, współpracowników z kabaretu Hrabi oraz wielbicieli jej twórczości.

Na cmentarzu nie brakowało licznych wieńców – jednym z nich był żółto-czerwony bukiet od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który przykuł uwagę zgromadzonych swoją symboliką. Wśród obecnych znaleźli się m.in. Adrianna Borek i Mikołaj Cieślak, długoletni współtwórcy kabaretu Hrabi.

 

Słowa, które na długo zostaną w pamięci

Śmierć Joanny Kołaczkowskiej poruszyła środowisko kulturalne w Polsce. Artystka odeszła 17 lipca, otoczona miłością bliskich.

Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie – czytamy w pożegnalnym wpisie kabaretu Hrabi.

Jej współpracownicy i przyjaciele podkreślali, jak wielką pustkę pozostawiła nie tylko na scenie, lecz także w sercach widzów i bliskich. Jednym z najbardziej poruszających wpisów był ten od Tomasza Majera, przyjaciela i współtwórcy kabaretu.

Byłaś na scenie jak wystrzelony pocisk. Niczym Midas przemieniałaś wszystko w złoto – spontanicznie i z wiarą, że to wyjdzie. I wychodziło – pisał w swoim wzruszającym pożegnaniu.

W słowach Tomasza Majera wybrzmiewała mieszanka niedowierzania, smutku, lecz także ogromnej wdzięczności za wspólne lata pracy i przyjaźni.

 

Symboliczny gest prezydenta Warszawy

W trakcie uroczystości pogrzebowych uwagę wszystkich przykuł gest Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy uczcił pamięć Joanny Kołaczkowskiej żółto-czerwonym wieńcem, który zdecydowanie wyróżniał się na tle innych kwiatów.

Ten symboliczny upominek od Trzaskowskiego stał się jednym z najważniejszych elementów ceremonii i skupił wzrok żałobników, symbolizując szacunek i uznanie dla artystki oraz jej dorobku.

 

Trwa pamięć o Joannie Kołaczkowskiej

Joanna Kołaczkowska została pochowana w prestiżowej Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. To miejsce spoczynku dla osób, które wywarły znaczący wpływ na kulturę i historię Polski.

Uroczystości pogrzebowe, pełne wzruszeń i szacunku, zapewniły, że pamięć o wybitnej aktorce i kabareciarce pozostanie żywa w sercach rodaków na długo.