Potężne kary za zbieranie deszczówki. Polacy nie mieli pojęcia

Coraz więcej Polaków z dumą decyduje się na zbieranie deszczówki. Ten ekologiczny i oszczędny trend zyskuje popularność, ale choć ma pomagać zarówno portfelowi, jak i środowisku, może też sprowadzić niemałe problemy prawne. Kluczowa okazuje się świadomość, co dokładnie jest dozwolone, a co już nie. Niestety, wielu właścicieli domów i działek nie zdaje sobie sprawy z pewnych istotnych przepisów.

 

Zbieranie deszczówki – ryzyko problemów prawnych

Właściciele nieruchomości często nie wiedzą, że odprowadzanie deszczówki do kanalizacji sanitarnej to nie ekologiczna praktyka, lecz wykroczenie. Gminy i przedsiębiorstwa wodociągowe monitorują kierunek wypływu wody, korzystając z zaawansowanych metod, takich jak zadymianie sieci kanalizacyjnych. Dym wydobywający się z rynien prywatnych posesji stanowi dowód na łamanie prawa.

Za takie wykroczenie mogą grozić grzywny sięgające nawet 10 tysięcy złotych, a w cięższych przypadkach — kara ograniczenia wolności.

Co przewidują przepisy dotyczące deszczówki?

Zbiórka kilku litrów wody z dachu wydaje się niewielkim problemem. Problem pojawia się jednak, gdy piasek, kamienie i zanieczyszczenia opadowe zatykają miejskie pompy i przeciążają oczyszczalnie ścieków, prowadząc do awarii i wzrostu kosztów, które ostatecznie dotykają wszystkich użytkowników sieci.

Prawo wodne dopuszcza magazynowanie deszczówki w szczelnych zbiornikach na własny użytek — na przykład do podlewania ogródka lub mycia auta. Warunkiem jest jednak, aby deszczówka nie trafiała do kanalizacji sanitarnej ani na posesję sąsiada.

 

Jak uniknąć kary i co grozi za nielegalne działania?

Problemy zaczynają się, gdy rynna zostanie podłączona bezpośrednio do sieci kanalizacyjnej. Nawet jeśli zrobimy to nieświadomie, możemy otrzymać mandat lub nakaz demontażu instalacji.

Najlepszym rozwiązaniem jest świadome gospodarowanie deszczówką: warto gromadzić ją w szczelnych, legalnych zbiornikach retencyjnych, nie przekraczać ustalonych pojemności, które wymagają zgłoszenia oraz nigdy nie kierować wody do kanalizacji sanitarnej.