To jedyna wieś w Europie, w której nie ma ani jednego samochodu. Nie zgadniecie, w jaki sposób mieszkańcy radzą sobie z przemieszczaniem się.
Wiejskie życie nęci wielu ludzi zmęczonych wielkomiejskim pędem i stresem. A oglądając zdjęcia wsi takiej jak Giethoorn w Holandii pragnienie przeprowadzki jest jeszcze silniejsze! Zobaczcie wyjątkową wieś, w której nie ma samochodów! Są za to przepiękne widoki… Zakochacie się w tym miejscu!
Giethoorn nazywane jest „Wenecją Północy” i to bardzo adekwatna nazwa!
Miejscowość została założona około 1230 roku przez uchodźców z krajów śródziemnomorskich.
Obecnie liczy około 2620 mieszkańców. Zdaje się, że jest tam więcej turystów niż tubylców 😉
Wieś zyskała rozgłos za sprawą filmu „Fanfare”. To w Giethoorn toczyła się akcja komedii reżysera Berta Haanstra.
Większość domów znajduje się na małych wysepkach, zaś cała wieś połączona jest za pomocą 50 drewnianych mostów.
Jeśli chodzi o sposób poruszania się, miejscowi stawiają na pontony i łodzie.
Brak samochodów, cisza i spokój sprawiają, że holenderska wieś jest stworzona do odpoczynku.
Wygląda pięknie, prawda?
Nie wiem, czy chciałabym tam mieszkać na stałe, ale spędzenie urlopu w tak spokojnym miejscu to dobry pomysł!
Komentarze