Tragedia w Norymberdze. Polka z czwórką maleńkich dzieci zginęła w pożarze

Młoda kobieta i jej czworo maleńkich dzieci nie żyje. Zginęli tragicznie w pożarze, który wybuchł w ich domu w Norymberdze. Z budynku zdążyły uciec cztery inne osoby.

Tragedia Polaków

Do tragicznego zdarzenia doszło 2 marca. W budynku mieszkalnym w Norymberdze pojawił się ogień. Straż pożarna została powiadomiona około godz. 3.00 nad ranem.

Gdy ratownicy przybyli na miejsce, duża część parteru była w płomieniach, a kłęby dymu „wydzierały się” przez okna.

Bilans pożaru

W domu mieszkała dziewięcioosobowa rodzina, pochodząca z Polski. Cztery osoby zdołały uciec. Trafiły one z poważnymi obrażeniami do szpitala.

Na piętrze strażacy odnaleźli nieprzytomną 34-letnią kobietę i jej troje dzieci w wieku 4, 5, 7 lat oraz niemowlę. Próbowano im pomóc, ale było już za późno. Matka i jej pociechy nie żyją.

Autopsja ma więcej wyjaśnić

Dzisiaj ma być przeprowadzona sekcja zwłok ofiar pożaru. Śledczy muszą ustalić ich tożsamość i bezpośrednie przyczyny śmierci. Badają również przyczyny tej tragedii.

Jak poinformowała rzeczniczka niemieckiej policji:

Obecnie nie mamy dowodów na podpalenie, ale bierzemy pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze

Kolejna tragedia

W lutym w pożarze w Nadrenii-Palatynacie zginęło pięcioro Polaków – trzech mężczyzn i dwie kobiety. Wtedy przyczyną tragedii był niedopałek papierosa, który ktoś wyrzucił do kosza na śmieci.

Źródło: wiadomosci.radiozet.pl, tag24.de | Fotografie: Imgur.com

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!