Wstrząsające wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim: Rodzina zabitej kobiety apeluje do Polaków
Cały kraj jest wstrząśnięty tragedią, która rozegrała się 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. 22-letni student prawa w nieoczekiwany sposób zaatakował siekierą pracownicę administracji uczelni, powodując jej natychmiastową śmierć. Osierociła trójkę dzieci, a jej bliscy w obliczu tej tragedii wystosowali ważny komunikat.
Dramatyczny atak na UW
Do brutalnego zajścia na Uniwersytecie Warszawskim doszło w środę, 7 maja około godziny 18:40. 22-letni mężczyzna napadł na portierkę w jednym z budynków, a następnie na interweniującego strażnika. Kobieta doznała rozległych obrażeń głowy i zmarła na miejscu. Mężczyzna, który próbował jej pomóc, z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Sprawcą okazał się student prawa z Gdyni, Mieszko R. Motywy jego działania pozostają niejasne. W czasie ataku na kampusie przebywał minister sprawiedliwości Adam Bodnar, co zaowocowało szybką interwencją funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa, którzy pomogli w zatrzymaniu napastnika. Jednakże pierwszy zareagował 39-letni strażnik UW, pan Tomasz, który bez wahania ruszył na pomoc koleżance, nie posiadając przy sobie żadnych środków przymusu bezpośredniego.
Zamordowana kobieta pozostawiła pogrążonego w żalu męża i troje dzieci, nad którymi opiekę ma przejąć rząd, o czym niedawno informował premier Donald Tusk.
Wsparcie UW dla rodziny zmarłej pracownicy
Małgorzata D. pracowała na uczelni przez osiem lat. W czwartek, 9 maja o godzinie 13:00, społeczność Uniwersytetu Warszawskiego uczciła pamięć zamordowanej kobiety. Przy bramie głównego gmachu ustawiono jej fotografię, złożono kwiaty i zapalono znicze.
Znajomi ofiary w rozmowie z „Super Expressem” wspominali Małgosię jako pogodną, życzliwą i pomocną koleżankę, wyrażając swój szok i niedowierzanie, że sprawcą okazał się student uczelni. Podkreślali, jak trudno zrozumieć motywy sprawcy i jak bezradni czują się wobec tragedii, zastanawiając się, co powiedzieć jej dzieciom i mężowi.
Rektor UW, Alojzy Nowak, zapewnił, że rodzina zmarłej otrzyma wszechstronną pomoc. Podczas konferencji prasowej podkreślił, że Małgorzata D. była wzorową pracownicą, uosabiającą wartości, które powinna reprezentować uczelnia. Zaznaczył, że osierociła trójkę dzieci, w tym 13-letnią córkę, i obiecał, że uniwersytet dołoży wszelkich starań, aby wesprzeć edukację dzieci i pomóc mężowi, w tym poprzez wspieranie córki aż do osiągnięcia pełnoletności.
W obliczu tych tragicznych wydarzeń rodzina zmarłej pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego wydała pilny komunikat, z którym warto się zapoznać.
Apel rodziny ofiary
Premier Donald Tusk poinformował w środę, 14 maja, że zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o odznaczenie strażnika, który podjął próbę powstrzymania Mieszka R., oraz oficera Służby Ochrony Państwa, który ostatecznie obezwładnił napastnika. Obaj mężczyźni otrzymali również nagrody finansowe, a dzieciom ofiary przyznano renty specjalne.
W związku z tragedią przyjaciele rodziny zorganizowali publiczną zbiórkę pieniędzy, aby wesprzeć ich w tym niezwykle trudnym czasie. Celem jest zgromadzenie 600 tysięcy złotych.
Na stronie zrzutka.pl czytamy apel organizatorów: „Jako znajomi ofiary i jej rodziny, chcemy im pomóc, zbierając środki finansowe, które potrzebne im będą w przyszłości. W ten sposób możemy sprawić, żeby to potworne zło przemieniło się w realną pomoc, którą otrzyma rodzina ofiary tej zbrodni. Zrzutka założona za zgodą rodziny.”
Zbiórka spotkała się z ogromnym odzewem społeczeństwa, a Polacy nieustannie dokonują wpłat. W ciągu kilku dni zebrano już ponad 420 tysięcy złotych. Jednakże w związku z tym sukcesem pojawił się ważny apel przestrzegający przed fałszywymi zbiórkami, które zaczęły pojawiać się w Internecie. Pełnomocnicy rodziny podkreślają, że istnieje tylko jedna oficjalna zbiórka, założona za ich zgodą, a pozostałe mogą być próbą oszustwa.
W oświadczeniu zwrócono również uwagę na pojawiające się w mediach społecznościowych fałszywe profile, podszywające się pod zmarłą i jej bliskich. Pełnomocnicy zapowiedzieli podjęcie kroków prawnych w każdym przypadku wykrycia takich działań i zaapelowali o zgłaszanie fałszywych profili oraz zbiórek administratorom serwisów.
Wcześniej władze Uniwersytetu Warszawskiego prosiły media o uszanowanie woli rodziny i nieuczestniczenie w uroczystościach pogrzebowych. Ten apel ponowili pełnomocnicy rodziny, prosząc o to samo zarówno media, jak i osoby uczestniczące w ceremonii. Zaapelowano o powstrzymanie się od fotografowania, filmowania, nagrywania i transmitowania jakiejkolwiek części uroczystości oraz utrwalania wizerunku żałobników.
Dodatkowo poproszono o niepublikowanie niesprawdzonych informacji, spekulacji i komentarzy, które mogłyby pogłębić ból i cierpienie bliskich zmarłej. W komunikacie podkreślono, że żadna z bliskich osób nie udzielała i nie będzie udzielać wywiadów na temat tragedii, a wszelkie informacje rzekomo pochodzące od nich nie są autoryzowane przez rodzinę.
Komentarze