Zacznie się tuż po objęciu urzędu prezydenta przez Nawrockiego. Słowa Jackowskiego mrożą. „Obalić rząd”

Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz, ponownie podzielił się z nami swoją wizją dotyczącą Polski po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta. Jego słowa budzą obawy, bowiem zapowiada on turbulentny okres, który ma się rozpocząć tuż po objęciu przez niego urzędu.

Kim jest Krzysztof Jackowski?

Mimo sceptycyzmu wokół jego zdolności, Krzysztof Jackowski od wielu lat działa w dziedzinie przewidywań paranormalnych. Ma na swoim koncie spektakularne sukcesy, między innymi zwycięstwo w konkursie dla jasnowidzów emitowanym przez japońską telewizję. Uważa, iż jego wizje są trafne w 80%, a niejednokrotnie informacje od niego okazały się pomocne dla śledztw prowadzonych przez organy ścigania, w tym prokuraturę krakowską.

Zaskakujące słowa o Karolu Nawrockim

Jackowski przedstawił wizję, według której między 2026 a 2028 rokiem Polska może pozostać bez prezydenta. Przewiduje także nadchodzący kryzys, który dotknie nie tylko nasz kraj, lecz również inne państwa Europy. W jego wizji pojawiają się scenariusze takich wydarzeń jak masowe protesty społeczne oraz walka polityczna na niespotykaną skalę.

Będzie moment, że prezydent będzie na uchodźstwie. Do Polski przybędą uchodźcy z Europy. Bardzo szybko będą niepokojące zjawiska się działy. Ludzie wyjdą na ulicę. Ludzie będą chcieli obalić rząd ówcześnie panujący. Politycy będą wyjeżdżać, bojąc się wojny domowej. Będzie się mówiło o zdradzie narodowej. To tak jakby jakaś grupa polityków oszuka nas Polaków — przekazał Jackowski.

Co wydarzy się po zaprzysiężeniu prezydenta?

Jackowski nie kryje, że Karol Nawrocki to według niego osoba uczciwa i otwarta, przyznając, że to właśnie na niego zagłosował. Jednak natychmiast po objęciu przez niego władzy ma się rozpocząć proces destabilizacji politycznej.

Jest zadanie, żeby jak najszybciej obalić rząd. Ale to nie on. On miał się stać tylko prezydentem. A jest działanie jeszcze czegoś z zewnątrz, żeby jak najszybciej obalić ten rząd. I to jest zadanie, które jest teraz priorytetem. A zwróćmy uwagę, że Kaczyński już dzisiaj mówił o rządzie technicznym, a więc obecny rząd musiałby ustąpić. Jest duży pośpiech. Ja mam wrażenie, że to kwestia dwóch miesięcy. Może to im nie wyjść, ale to musi wydarzyć się szybko. Mają cel. I liczy się czas. Będzie zmiana ustrojowa. Szykuje nam się bardzo mądrze przemyślany polityczny zamach stanu, który z jakichś względów musi się dość szybko wydarzyć. Może do końca roku. Ma powstać władza zwierzchnia wykonawcza — dodał Jackowski.

Jasnowidz nie daje złudzeń

Kontrowersyjne proroctwa skierowane do Polski wzbudzają wiele emocji. Jackowski jasno wskazuje, że nadchodzące miesiące mogą przejść do historii jako czas wielkiego napięcia i niepokoju społecznego. Jego słowa o możliwej wojnie domowej oraz zdradzie narodowej mocno rezonują w przestrzeni publicznej, budząc zarówno zwolenników, jak i krytyków.

Jackowski a polityka – wiarygodność jasnowidza

Choć wielu traktuje przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego z dystansem, nie da się ukryć, że jego poglądy i przewidywania często znajdywały potwierdzenie w rzeczywistości. Współpraca z prokuraturą oraz sukcesy w międzynarodowych konkursach dla jasnowidzów przyczyniły się do umocnienia jego pozycji jako jednej z najbardziej rozpoznawalnych osób w branży paranormalnej w Polsce.

Co przyniesie przyszłość?

Niezależnie od tego, czy wizje Jackowskiego się sprawdzą, jego słowa zmuszają do refleksji nad stanem obecnej sytuacji politycznej. Zapowiadany kryzys i przewidywany chaos muszą skłaniać zarówno polityków, jak i obywateli do czujności oraz rozwagi. Szykujące się zmiany mogą być przełomowe dla Polski i jej miejsca w Europie.

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!